Klub Fiata Multipla

My juz od godziny w domu. Spontan ciekawy, jak ostatnio na spontanach organizowanych przez klubowiczow masa ciekawostek, miejsc dziwnych i niesamowitych no i na koniec obiadek i wspolnie spedzony czas w milym lokalu i w super towarzystwie. Cieszymy sie ze ta forma spontanow nabiera rozmachu. Jest coraz wiecej chetnych, coraz ciekawsze miejsca wynajdowane przez organizatorow, ktore mozemy zwiedzac, a o ktorych bysmy nigdy nie wiedzieli, bo i skad. Pozdrawiamy przyszlych klubowiczow, ktorzy zawitali w nasze szeregi, aby nas poznac. Dziekujemy Tomkowi za prace wlozona w organizacje bo wiemy ile to wymaga zaangazowania i czasu. Do zobaczenia na nastepnym spontanie, ktory bedzie zorganizowany na poczatku kwietna u stop prastarych gor swietokrzyskich. Pozdrowienia dla wszystkich.

Serdeczne podziekowania organizatorom jak i tak licznej wspaniałej ekipie i do zobaczenia następnym razem pozdrowionka

PS. Moi nie obecni bardzo dziękują za pozdrowienia

Tamashii i niech żałują, że nie byli następnym razem w komplecie

Ekipa Radarki melduje się ,dojechaliśmy przed chwilą do domu po zrobieniu przez cały dzień ponad 770km. Atmosfera bomba gratulacje dla Tomka za super spotkanie i zwiedzanie. Miło było poznać kilka nowych osób. Jezeli będzie jakiś jeszcze spontan postaram się wpaść ale obawiam się że już niedługo dogrywanie zlotu do końca zajmie mi resztę wolnego czasu. Pozdrawiam wszystkich obecnych.

Doczytałem o monstrum.
Chylę czoło po same klepisko.

Rębielice Królewskie
Potężny wiatrak-elektrownia

W Rębielicach Królewskich, na łące stoi wyjątkowy, futurystyczny obiekt. Jest to potężny wiatrak-elektrownia. Prace nad projektem trwały ponad 20 lat. Wreszcie, w 2003 r. dzięki sile wyobraźni, mrówczej pracy i uporowi w dążeniu do celu, powstało wspaniałe, imponujące urządzenie do produkcji prądu.

Jego konstrukcja jest ewenementem w skali światowej pod względem wymiarów i osiągów nawet przy minimalnej sile wiatru. Wysokość wiatraka wynosi 54 m, a średnica koła z 280 łopatami ma 33 m. Całość waży ok. 200 ton. Jest to prawdopodobnie największy wiatrak w Europie.
https://czestochowa.wyborcza.pl/czestoc ... rects=true

To są te lokalne "małe ojczyzny"!

Są w naszym kraju wyjątkowe budowle, które stworzone przez jednego człowieka mimo przeznaczenia czy wielkości giną co je gubi ? biurokracja znamy już dwa takie miejsca, jedno dzięki Tomkowi, to właśnie ten wiatrak, drugie to Łapalice - zamek, który miał być na początku pracownią, ale powiększył się do wielkości zamku, który został stworzony przez jednego człowieka. Póki jeszcze istnieją warto je zobaczyć. Jak długo ? dopóki czas i ludzie tego nie zniszczą

Tak sobie myślę, że będą lepsze zdjęcia, ale postanowiłem dodać jedno ujęcie...
Hmm, kto wie, gdyby inaczej potoczyły się losy twórcy tego projektu, marzyciela, to wczoraj nie moglibyśmy być tak blisko...

Dziękuję wam wszystkim za przybycie i za fantastyczną atmosferę! Nowym osobą również , bo były takie które chciały zobaczyć jak wyglądają nasze spotkania i wiem że im się też podobało . Dziękuję wam , bo co z tego że ja bym coś dla was przygotował , jak by nikt nie przyjechał , więc nic bez was! Pamiętajcie o tym! Cieszę się że była taka duża frekwencja , nawet nie wiecie jaka to dla nas przyjemność że przybyło tyle ekip z różnych zakątków Polski Daje to mi dalsze motywacje do działania , jest tu jeszcze dużo do zwiedzania , pomysły nowe już są , będę chciał aby nasza przewodniczka Ala , chciała i miała czas i siły , aby przekazywać nam wiedzę na tych ciekawych terenach , zadbam oto żeby tak było! Cieszy mnie to że program który dla was przygotowałem , że się wam podobał , nie wiedziałem że ta niespodzianka z tym wiatrakiem będzie takim hitem! Obiecuję wam że następnym razem pojedziemy na górę Opatowską na sam szczyt gdzie stoją dwa współczesne wiatraki , posłuchamy jak te tną powietrze , i pokażę wam w którym miejscu tu na tej górze co roku odbywają się rekonstrukcje różnych wojen . A na tej górze była linia obrony 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich w 1939 , dżemie w tym miejscu duża moc , warto tu przyjechać i to zobaczyć na żywo ! Pozdrawiam was wszystkich!

Paarys pisze: ↑

6 sty 2020, 09:36

Hmm, kto wie, gdyby inaczej potoczyły się losy twórcy tego projektu, marzyciela, to wczoraj nie moglibyśmy być tak blisko...

Sławku! Wydaję mi się że nawet jak by potoczyły się dobrze plany tego twórcy , gwarantuje Ci że stalibyśmy tam , a nawet bylibyśmy w środku tego obiektu .

Mamy dojścia do syna tego pana co zbudował ten wiatrak , tylko już nie załatwialiśmy wejścia do tego obiektu , bo to wszystko zabrało by nam dużo czasu , żeby to tam wszystko zobaczyć w środku i było by pewnie jeszcze więcej pytań .
Ale pamiętajcie że jest to możliwe , żeby tam wejść! Jak będziecie chcieli , postaramy się to załatwić kiedyś!