"odnawianie" zderzaków
- wojtus
- Posty: 1892
- Rejestracja: 1 sie 2012, 13:43
- Multipla: 1.6 16V, 103KM, 1999, benz-gaz
- Gadu-Gadu: 6164368
- Lokalizacja: Nowe, kuj-pom
Re: "odnawianie" zderzaków
Piszesz że efekt wystarczał na ok rok, ale po jednorazowym użyciu?to by było super, czy pojemnik tego preparatu starcza na rok?
Widzę że trochę ruszyłem temat zderzaków, a jeszcze jedno pytanie:jak wymienione praparaty mają się do myjni. Czy po zabiegu wyszorowania w myjni trzeba zdarzak od nowa zczerniać( nie wiem czy to poprawna polszczyzna)?
Widzę że trochę ruszyłem temat zderzaków, a jeszcze jedno pytanie:jak wymienione praparaty mają się do myjni. Czy po zabiegu wyszorowania w myjni trzeba zdarzak od nowa zczerniać( nie wiem czy to poprawna polszczyzna)?
0 x
Nie znalazłeś czegoś na forum? Tu jest odpowiedź
Potrzebujesz pomocy a jesteś w mojej okolicy, pomogę ile będę mógł:tel.: 504 069 776
Nie doradzam bo się nie znam, jedynie opisuję co mi się przydarzyło.
Re: "odnawianie" zderzaków
witam ja swoje wypłowiałe zderzaki potraktowałem zwykłą opalarką, znalazłem kiedyś taki filmik na you tube i powiem wam że się sprawdziło,tylko przed zabiegiem trzeba zderzaki odtłuścić i potem z odległości ok2 cm opalać i to się sprawdza bo robiłem też olejem ale bardzo kurz się zbiera a przy tym zabiegu nic się nie dzieje tak zrobiłem wszystkie czarne plastiki dookoła auta i nawet z lakierem nic się nie dzieje,tak że polecam.Pozdrawiam
0 x
Re: "odnawianie" zderzaków
Po zakupie Multipli moje zderzaki były szare, miejscami jaśniejsze i ciemniejsze. Od początku traktowałem je czernidłem - mniej więcej raz na sezon, wiosną. Efekt jest niezły, zderzaki mają fajny czarny kolor, ale oczywiście to trzeba odnawiać co pewien czas. Myjnia i opady oczywiście zawsze trochę pogarszają efekt (ale to nie jest tak że po umyciu był znowu szary ). Tym samym preparatem odświeżałem boczne listwy.licyn pisze:Piszesz że efekt wystarczał na ok rok, ale po jednorazowym użyciu?to by było super, czy pojemnik tego preparatu starcza na rok?
Widzę że trochę ruszyłem temat zderzaków, a jeszcze jedno pytanie:jak wymienione praparaty mają się do myjni. Czy po zabiegu wyszorowania w myjni trzeba zdarzak od nowa zczerniać( nie wiem czy to poprawna polszczyzna)?
Z każdym kolejnym użyciem efekt coraz bardziej się utrwala.
Polecam czernidło o nazwie "motorynka", inne były gorsze. Ważne żeby przed użyciem odtłuścić zderzak, a jeśli już nałożysz ten preparat , to potem możesz używać różnych nabłyszczaczy , co chcesz, ale przed kolejnym zabiegiem czernienia lepiej znowu trochę odtłuścić.
Dobrze jest rozprowadzać to czernidło szmatką lub gąbką, tak żeby nie było smug.
Czernidło o którym pisze ma konsystencje atramentu, więc dobrze wnika w plastik i nie jest tłuste.
Preparat K2, o którym wspomniałem wcześniej stosuję od niedawna, to jest bardziej pasta , i raczej używam tego do podtrzymania efektu.
Wolę ten sposób , bo w razie jakiegoś otarcia czy drobnych uszkodzeń na zderzaku, można to miejsce delikatnie przeszlifować i poczernić ponownie, a zderzak malowany to już większy kłopot.
Efekt jest taki:
0 x
- miszczu77
- Admin
- Posty: 2589
- Rejestracja: 21 gru 2009, 18:18
- Multipla: Doblo 2006 1.9 Multijet 120KM
- Skype: miszczu77
- Lokalizacja: Łódź
- x 84
Re: "odnawianie" zderzaków
Jak będę przejeżdżał w pobliżu, to muszę sprawdzić .krupnik pisze:witam ja swoje wypłowiałe zderzaki potraktowałem zwykłą opalarką, znalazłem kiedyś taki filmik na you tube i powiem wam że się sprawdziło,tylko przed zabiegiem trzeba zderzaki odtłuścić i potem z odległości ok2 cm opalać i to się sprawdza bo robiłem też olejem ale bardzo kurz się zbiera a przy tym zabiegu nic się nie dzieje tak zrobiłem wszystkie czarne plastiki dookoła auta i nawet z lakierem nic się nie dzieje,tak że polecam.Pozdrawiam
0 x
- wojtus
- Posty: 1892
- Rejestracja: 1 sie 2012, 13:43
- Multipla: 1.6 16V, 103KM, 1999, benz-gaz
- Gadu-Gadu: 6164368
- Lokalizacja: Nowe, kuj-pom
Re: "odnawianie" zderzaków
Super wygląda. Wogóle ładny kolorek mulci masz, zazdroszcze. A to odcięcie maski od zderzaka to paski chromowe?Marek_B pisze:Po zakupie Multipli moje zderzaki były szare, miejscami jaśniejsze i ciemniejsze. Od początku traktowałem je czernidłem - mniej więcej raz na sezon, wiosną. Efekt jest niezły, zderzaki mają fajny czarny kolor, ale oczywiście to trzeba odnawiać co pewien czas. Myjnia i opady oczywiście zawsze trochę pogarszają efekt (ale to nie jest tak że po umyciu był znowu szary ). Tym samym preparatem odświeżałem boczne listwy.licyn pisze:Piszesz że efekt wystarczał na ok rok, ale po jednorazowym użyciu?to by było super, czy pojemnik tego preparatu starcza na rok?
Widzę że trochę ruszyłem temat zderzaków, a jeszcze jedno pytanie:jak wymienione praparaty mają się do myjni. Czy po zabiegu wyszorowania w myjni trzeba zdarzak od nowa zczerniać( nie wiem czy to poprawna polszczyzna)?
Z każdym kolejnym użyciem efekt coraz bardziej się utrwala.
Polecam czernidło o nazwie "motorynka", inne były gorsze. Ważne żeby przed użyciem odtłuścić zderzak, a jeśli już nałożysz ten preparat , to potem możesz używać różnych nabłyszczaczy , co chcesz, ale przed kolejnym zabiegiem czernienia lepiej znowu trochę odtłuścić.
Dobrze jest rozprowadzać to czernidło szmatką lub gąbką, tak żeby nie było smug.
Czernidło o którym pisze ma konsystencje atramentu, więc dobrze wnika w plastik i nie jest tłuste.
Preparat K2, o którym wspomniałem wcześniej stosuję od niedawna, to jest bardziej pasta , i raczej używam tego do podtrzymania efektu.
Wolę ten sposób , bo w razie jakiegoś otarcia czy drobnych uszkodzeń na zderzaku, można to miejsce delikatnie przeszlifować i poczernić ponownie, a zderzak malowany to już większy kłopot.
Efekt jest taki:
0 x
Nie znalazłeś czegoś na forum? Tu jest odpowiedź
Potrzebujesz pomocy a jesteś w mojej okolicy, pomogę ile będę mógł:tel.: 504 069 776
Nie doradzam bo się nie znam, jedynie opisuję co mi się przydarzyło.
- wojtus
- Posty: 1892
- Rejestracja: 1 sie 2012, 13:43
- Multipla: 1.6 16V, 103KM, 1999, benz-gaz
- Gadu-Gadu: 6164368
- Lokalizacja: Nowe, kuj-pom
Re: "odnawianie" zderzaków
Nie dawała mi spokoju ta opalarka i postanowiłem poszukać filmików na ten temat.krupnik pisze:witam ja swoje wypłowiałe zderzaki potraktowałem zwykłą opalarką, znalazłem kiedyś taki filmik na you tube i powiem wam że się sprawdziło,tylko przed zabiegiem trzeba zderzaki odtłuścić i potem z odległości ok2 cm opalać i to się sprawdza bo robiłem też olejem ale bardzo kurz się zbiera a przy tym zabiegu nic się nie dzieje tak zrobiłem wszystkie czarne plastiki dookoła auta i nawet z lakierem nic się nie dzieje,tak że polecam.Pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=CNeZi7vKCl4" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.youtube.com/watch?v=fpyl5Bo7zuE" onclick="window.open(this.href);return false;
0 x
Nie znalazłeś czegoś na forum? Tu jest odpowiedź
Potrzebujesz pomocy a jesteś w mojej okolicy, pomogę ile będę mógł:tel.: 504 069 776
Nie doradzam bo się nie znam, jedynie opisuję co mi się przydarzyło.
Re: "odnawianie" zderzaków
Tak, to paski chromowe, samoprzylepne.wojtus pisze: Super wygląda. W ogóle ładny kolorek mulci masz, zazdroszczę. A to odcięcie maski od zderzaka to paski chromowe?
0 x
Re: "odnawianie" zderzaków
Witam!
Mój mechanik pomalował mi większość zewnętrznych elementów plastikowych czarna farbą w sprayu. Efekt? - po umyciu całego auta wyglądało to bajecznie! Przed zabiegiem auto wyglądało dużo "biedniej". Teraz pomalowane lementy - zderzaki, progi, lusterka, boczne listwy, listwa bagażnika i podszybie maja czarny intensywny kolor. Nie wiem jak będzie sie ta farba zachowywać w przyszłości ale po niemal dwóch tygodniach użytkowania, ręcznym myciu i niewielkiej obcierce o krzaki brak jakichklwiek zmian.
Koszt zabiegu to (po znajomości 200 zł). Jak dla mnie to warto!
Aha! Kolorek auta identyczny jak Marka_B!
Mój mechanik pomalował mi większość zewnętrznych elementów plastikowych czarna farbą w sprayu. Efekt? - po umyciu całego auta wyglądało to bajecznie! Przed zabiegiem auto wyglądało dużo "biedniej". Teraz pomalowane lementy - zderzaki, progi, lusterka, boczne listwy, listwa bagażnika i podszybie maja czarny intensywny kolor. Nie wiem jak będzie sie ta farba zachowywać w przyszłości ale po niemal dwóch tygodniach użytkowania, ręcznym myciu i niewielkiej obcierce o krzaki brak jakichklwiek zmian.
Koszt zabiegu to (po znajomości 200 zł). Jak dla mnie to warto!
Aha! Kolorek auta identyczny jak Marka_B!
0 x
- wojtus
- Posty: 1892
- Rejestracja: 1 sie 2012, 13:43
- Multipla: 1.6 16V, 103KM, 1999, benz-gaz
- Gadu-Gadu: 6164368
- Lokalizacja: Nowe, kuj-pom
Re: "odnawianie" zderzaków
Brzózka pisze:Przejedź się teraz w suchy dzień masz pewne, że cały kurz masz przyklejony do plastików, ale fakt efekt jest.
Ja kiedyś zastosowałem olej w sprayu który niby wsiąknął w zderzak, ale po suchej nawierzchni wszystko mi się przykleiło
Jeśli chcesz radykalnie rozwiązać problem siwych zderzaków, albo pomaluj, je pod kolor, ale to już grubsza robota, albo w sprzedaży jest bodajże firmy "NOVOL"czarna farba-mat w sprayu o zwiększonej przyczepności, właśnie do lakierowania zderzaków, efekt długotrwały i jak z fabryki.
Nie będę wiele się rozpisywał na temat smarowania olejem. eksperyment nie wypalił, totalna porażka.Nie polecam.
0 x
Nie znalazłeś czegoś na forum? Tu jest odpowiedź
Potrzebujesz pomocy a jesteś w mojej okolicy, pomogę ile będę mógł:tel.: 504 069 776
Nie doradzam bo się nie znam, jedynie opisuję co mi się przydarzyło.
- wojtus
- Posty: 1892
- Rejestracja: 1 sie 2012, 13:43
- Multipla: 1.6 16V, 103KM, 1999, benz-gaz
- Gadu-Gadu: 6164368
- Lokalizacja: Nowe, kuj-pom
Re: "odnawianie" zderzaków
Marek_B szukałem i w końcu dorwałem w jednym z supermarketów"motorynke".Wziałem się zaraz do smarowania i powiem tak: dzisiaj efekt jest oszałamiający, wyschło i jest czarne normalnie bomba. Przy okazji pozwoliłem sobie na splagiatowanie pomysłu z chromowanymi listwami tyle że dodałem jeszcze na tył, od drzwi do tylnej klapy. To odciecie od czarnego to dopiero efekt. Dzieki za porade.
Tak przy okazji, motorynka 5 zł za 200 ml
Tak przy okazji, motorynka 5 zł za 200 ml
0 x
Nie znalazłeś czegoś na forum? Tu jest odpowiedź
Potrzebujesz pomocy a jesteś w mojej okolicy, pomogę ile będę mógł:tel.: 504 069 776
Nie doradzam bo się nie znam, jedynie opisuję co mi się przydarzyło.