dzięki przypadkowi i potrzebie odkryłem przynajmniej tak mniemam(może ktoś wcześniej to opisał) jak zrobić żeby przy wymianie korka wlewu paliwa mieć stary kluczyk, praca jest prosta i przynajmniej w korku takim jak na zdjęciach trwa około 30 minut.
potrzebne są:
narzędzia - śrubokręt, kombinerki, pilnik do metalu nie za szeroki u mnie był około 1 cm.
inne rzeczy: wazelina w spray lub inny smar który nie będzie brudził, benzyna lub coś podobnego do płukania około pół szklanki.
1. Sposób który dał jeszcze jedną odpowiedz: jak otworzyć wlew paliwa bez kluczyka, podobnie może być u innych producentów.
zdjęcie mojego korka
https://www.dropbox.com/s/emki9qc9px3c4ja/IMG_0499.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.dropbox.com/s/82oslun5rtyluou/IMG_0500.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
2. na zdjęciu pokazane jest jeden z 4 zatrzasków, kilkanaście sekund i zdejmujemy górę korka wlewu paliwa.
https://www.dropbox.com/s/qjdx0pd9r3mokkv/IMG_0501.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
3. Na tym zdjęciu widać rozłożony korek, pincetą wskazuję element blokujący który wychodzi po przekręceniu kluczyka i pomaga odkręcić korek inaczej góra obraca się dookoła. następne zdjęcie to dół korka. i widać zębatkę. w takim stanie można już odkręcić korek bez kluczyka.
https://www.dropbox.com/s/f0a1efzhaxejvtn/IMG_0504.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.dropbox.com/s/d3mq2d2jbrg68u5/IMG_0505.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
4. Na tym zdjęciu pincetą pokazuję mały czarny element to blokada metalowej spinki która blokuje biały plastik z bębenkiem na klucz. Tutaj blokada jest od środka ja spinkę wysunąłem delikatnie i z wyczuciem małym śrubokrętem. Dobrze jest jeśli korek jest w ciepłym pomieszczeniu ponieważ ten plastik jest wtedy bardziej giętki i jest mniejsze prawdopodobieństwo wyłamania czarnej blokady.
https://www.dropbox.com/s/r7bw0puq9szkkox/IMG_0506.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
5. Po zdjęciu wsuwki - blokady trzymamy wskazany w punkcie 3 blokadę i ściągamy plastik ( u mnie wymagał podważenia śrubokrętem). W przykurzy nie trzymania blokady sprężyna oraz blokada ( wskazane w punkcie 3) mogą nam solidnie wystrzelić i trzeba ich szukać. Aby wyjąć zapadki trzeba czasem ją obrócić ponieważ w korku jest też blokada.
https://www.dropbox.com/s/nn10xo7p5pz0ke5/IMG_0507.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
poniżej rozłożony zamek.
https://www.dropbox.com/s/brs3s0r3iwf5zyu/IMG_0508.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
6. Widzimy zapadki od dołu wszystkie wystają. teraz wkładamy swój kluczyk od mućki. Zapadek jest pięć ale pierwsza oraz piąta nie są aktywne przynajmniej u mnie. pierwsza wchodzi nic nie blikuje w białej obudowie. ostatnia blokuje zamknięcie korka. za to trzy środkowe zmieniły położenie w zależności od kluczyka. teraz trzeba pilnika i trzeba je spiłować aby od góry (u mnie z dołu nie wystają) ale jak trzeba z dołu zapadki 1, 2,3 i 4 z włożonym kluczykiem nie wystawały ponad zamek ani od dołu. następnie płuczemy zamek aby pozbyć się opiłków, pryskamy wazelina lub smarem i składamy w odwrotnej kolejności.
Wsuwkę metalową blokującą wkładamy w plastik i wciskamy plastik na bębenek włożony w górną obudowę. Ważne żeby nie pomylić stron i żeby wcięcie pasowało do blokady.
https://www.dropbox.com/s/mvdnd1ptgr6ny5l/IMG_0509.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
https://www.dropbox.com/s/p54z160zubzv213/IMG_0510.JPG" onclick="window.open(this.href);return false;
Mamy dorobiony zamek do kluczyka. banał a cieszy bo dodatkowy kluczyk nie komponuje się za dobrze oryginalnym. Drugi plus to taki bębenek zamka można dostać za grosze a za korek z kluczykiem trzeba solidnie zapłacić.
Możemy także podmienić na naszą oryginalną wkładkę.
W razie pytań chętnie teoretycznie odpowiem
Teoretycznie podobnie można dorobić sobie wkładkę w zamku do drzwi pasażera lub kierowcy niedrogim kosztem. ale tutaj musiałbym dostać taki zamek z wkładką na testy jak ktoś ma
np stary wymontowany.Rozpowszechnianie tylko po podaniu strony źródłowej.
Opis zamieszczony powyżej jest teoretyczny. Opisujący nie ponosi odpowiedzialności za uszkodzenia oraz ewentualne sytuacje w których osoba wykonująca użyje informacji zawartych w opisie niezgodnie z prawem.
PS. Podziękowania dla Grzegorza z Grupy Poznańskiej ponieważ bez jego przypadku nie było by tego postu.