Biała tarcza zegara, wymiana diod podświetlenia
: 11 lis 2011, 19:36
Postanowiłem wymienić oryginalną szarą tarcze prędkościomierza, na białą.
Tarcze można kupić tu: http://www.tachotuning.pl/.
Dla mnie tarcze zostały wykonane na zamówienie według ustalonego wzoru.
(to dość czasochłonne było bo musiałem, kupić drugi zegar, żeby mieć tarcze na wzór i pouzgadniać, ale teraz macie już łatwo bo możecie to zakupić jako standardowe )
Narzędzia to śrubokręt z różnymi końcówkami, środki do oczyszczenia szybki, sprężone powietrze.
Czas ze względu na eksperymentalny charakter zagadnienia to około 3godz.
Wymiana wymaga wymontowania zegara. Opis był już tu: http://www.multiplaklub.pl/forum/index. ... =viewtopic.
Zalecałbym też demontaż panela z pokrętłami, bo będzie łatwiejszy dostęp, a przy okazji można sprawdzić i wymienić żaróweczki podświetlenia pokręteł.
Dostęp do tarczy zegara mamy po zdjęciu plastikowej osłony z szybką, mocowanej na zatrzaski. Łatwo się to rozpina, wystarczy delikatnie podważyć każdy zatrzask palcami.
Następnie ostrożnie wyciągamy wskazówki; są dość mocno wciśnięte, więc trzeba to robić z wyczuciem. Ja robiłem to bez narządzi, odpowiednio chwytając i pociągając palcami za czarną osłonkę.
Po demontażu wskazówek można wyjąć starą tarczę, wystarczy podważyć z jednej strony śrubokrętem lub nożykiem, i wyjąć.
Nową tarczę montujemy w miejsce starej, następnie zakładamy wskazówki.
Niestety ustawienie wskazówki prędkościomierza na zero jest trochę kłopotliwe, najlepiej wychodzi jak podłączy się zegar na chwile do auta (musi być włączony), wtedy silniczek prędkościomierza ustawi się na położenie początkowe i można delikatnie obracając wskazówkę ustawić ją na zero.
Napęd wskazówki paliwa jest od razu ustawiony na zero, wiec wystarczy tylko przypasować i wcisnąć wskazówkę.
Trzeba też zwrócić uwagę żeby przy wciskaniu wskazówek nie docisnąć ich zbyt mocno do tarczy, bo się zablokują.
Następnie dokładnie oczyścić szybkę i usunąć kurz z tarczy (przydaje się sprężone powietrze) i założyć osłonę z szybką (to najbardziej czasochłonne, bo ciągle jakieś drobinki kurzu się pojawiały )
Pozostałe czynności jak demontaż, w odwrotnej kolejności.
Efekt końcowy jest taki jak na zdjęciach .
Tarcze można kupić tu: http://www.tachotuning.pl/.
Dla mnie tarcze zostały wykonane na zamówienie według ustalonego wzoru.
(to dość czasochłonne było bo musiałem, kupić drugi zegar, żeby mieć tarcze na wzór i pouzgadniać, ale teraz macie już łatwo bo możecie to zakupić jako standardowe )
Narzędzia to śrubokręt z różnymi końcówkami, środki do oczyszczenia szybki, sprężone powietrze.
Czas ze względu na eksperymentalny charakter zagadnienia to około 3godz.
Wymiana wymaga wymontowania zegara. Opis był już tu: http://www.multiplaklub.pl/forum/index. ... =viewtopic.
Zalecałbym też demontaż panela z pokrętłami, bo będzie łatwiejszy dostęp, a przy okazji można sprawdzić i wymienić żaróweczki podświetlenia pokręteł.
Dostęp do tarczy zegara mamy po zdjęciu plastikowej osłony z szybką, mocowanej na zatrzaski. Łatwo się to rozpina, wystarczy delikatnie podważyć każdy zatrzask palcami.
Następnie ostrożnie wyciągamy wskazówki; są dość mocno wciśnięte, więc trzeba to robić z wyczuciem. Ja robiłem to bez narządzi, odpowiednio chwytając i pociągając palcami za czarną osłonkę.
Po demontażu wskazówek można wyjąć starą tarczę, wystarczy podważyć z jednej strony śrubokrętem lub nożykiem, i wyjąć.
Nową tarczę montujemy w miejsce starej, następnie zakładamy wskazówki.
Niestety ustawienie wskazówki prędkościomierza na zero jest trochę kłopotliwe, najlepiej wychodzi jak podłączy się zegar na chwile do auta (musi być włączony), wtedy silniczek prędkościomierza ustawi się na położenie początkowe i można delikatnie obracając wskazówkę ustawić ją na zero.
Napęd wskazówki paliwa jest od razu ustawiony na zero, wiec wystarczy tylko przypasować i wcisnąć wskazówkę.
Trzeba też zwrócić uwagę żeby przy wciskaniu wskazówek nie docisnąć ich zbyt mocno do tarczy, bo się zablokują.
Następnie dokładnie oczyścić szybkę i usunąć kurz z tarczy (przydaje się sprężone powietrze) i założyć osłonę z szybką (to najbardziej czasochłonne, bo ciągle jakieś drobinki kurzu się pojawiały )
Pozostałe czynności jak demontaż, w odwrotnej kolejności.
Efekt końcowy jest taki jak na zdjęciach .