O moim projekcie logo zamierzałem napisać i pokazać coś więcej po ogłoszeniu wyników, ale jeszcze ich nie ma. Na dodatek zniknęły projekty. Być może dlatego, że zmniejszacz.pl nie utrzymuje na swoich dyskach zbyt długo wrzuconych plików. Polecam Imgur.
Po wrzuceniu wszystkich projektów napisałem, że nie umieszczono wszystkiego co wysłałem do konkursu. Projektując logo miałem na uwadze jego wykorzystanie na różnych powierzchniach jak i w internecie. Wymyśliłem sobie, że logo mogłoby występować samo lub na tle określonych barw - takich jakich używa Fiat. Czcionka używana do nazwy klubu też byłaby określona: AR BONNIE Regular. Kolory tła też byłby określone, jedno z czterech (podane w kodach HEX): #666666, #660000, #FFFF00, #020000. O ile dla przeciętnego użytkownika informacja o kodach kolorów nie jest specjalnie ważna, to dla dla drukarni już bardziej. Pozwala uniknąć nieporozumień - nic nie wyjdzie zbyt jasne lub zbyt ciemne a na zlocie każda partia flag, winderów i innych gadżetów będzie miała takie kolory jakich sobie życzymy. No i teraz grafika:
Logo z napisem wewnątrz grafiki mogłoby być wykorzystane np jako zdjęcie profilowe na fanpage'u klubu na Facebooku:
Jeszcze słów kilka na temat samego konkursu i nagrody. Zarząd ogłasza konkurs - jeżeli tak się dzieje to chyba znaczy, że ustalił w swoim składzie sens jego ogłaszania, terminy zgłoszeń, głosowania na projekty oraz nagrody za najlepsze prace bądź ich brak. Z postów, które przeczytałem wyżej wynika, że być może klubowicze mieli inne zdanie niż zarząd. To już kwestia do ustalenia między zarządem a klubowiczami.
Sam pisałem, żeby zostawić stare logo, bo według mnie spełnia wszelkie wymagania logotypu. Jeżeli chodziło o to, żeby nowy winder był atrakcyjny - podałem przykłady w postach powyżej. Nie musi to być wyłącznie nudne logo na niebieskim tle. Bez ogłoszenia konkursu z wykorzystaniem starego logo i zwróceniem się o jego projekt do mnie czy do Bartka (rzadko kiedy ktoś inny przygotowywał grafiki) dałoby się stworzyć coś ciekawego za mniejsze pieniądze. Jeżeli jednak ogłoszono konkurs i obowiązują jakieś reguły...
Mamy co roku konkurs fotograficzny "Wakacje z Multiplą". Być może wśród laureatów były osoby, które w celu zrobienia jednego fantastycznego konkursowego zdjęcia poświęcały swój czas i trochę budżetu tankując auto i jadąc w idealne do zrobienia zdjęcia miejsce. Myślę jednak, że większość zatrzymywała się "przy okazji" w ciekawy miejscu, pstrykała fotkę a potem zgłaszała ją do konkursu. Niezależnie od poziomu prezentowanych zdjęć konkurs był realizowany od początku do końca i nie pojawiały się głosy, że większość zdjęć jest marnych, więc dajmy sobie spokój.
I tyle.