Miałem napisać krótki wierszyk ale wyszła mi litania.(czas miałem niezły
) Jak ktoś doczyta do końca to będę wdzięczny
W noc tą ciemną, tą głęboką
Duże sanie tam się wloką
Kto to, kto to wołają dzieci
To mikołaj na saniach leci
Dzwonki słychać coraz głośniej
Serca biją im radośniej
Co to, kto to wołają dzieci
Czy ten Mikołaj do nas leci
Wszyscy ochoczo do okna podbiegają
I na ukochanego Mikołaja spoglądają
Mikołaju, Mikołaju nasz kochany
Przyleć do nas,my Cię też czekamy
W końcu drzwi się szeroko otwierają
I wszyscy gościa serdecznie witają
Mikołaju, Mikołaju, co tam masz
Powiedz że nam, co nam dasz
Już prezenty się rozdają
Już dzieciątka uśmiech mają
Gościu, gościu nasz kochany
Dziękujemy. Jesteś niezapomniany
A Mikołaj znów do sań swych
Leci daleko, do dzieci dobrych
Wszyscy wołają, przybądź znów
Pozdrów innych i bywaj zdrów
Tak ta historia nas poruszyła
Że Multiplowców na nogi postawiła
A żeby dzieci Święta wspaniałe miały
Nasze Mikołaje od serca Wam coś dały
Niech wiara góry przenosi
Niech nadzieja nigdy nie gaśnie
Niech miłość na wszystkich się rozlewa
KLUB FIATA MULTIPLA