Witajcie, szukałem i znalazłem jakieś 2 tygodnie temu swoją własną maszynę dla dużej rodziny! Przy zakupie założenie było proste: auto m być funkcjonalne, zmieścić 3 foteliki, wózek w bagażniku i nie rozpaść do czasu aż będzie nas stać na kolejny . I tak jak wszyscy oglądałem małe ciasne sharany/zafiry, wyjeżdzone do granic możliwości voyagery, espasy z ledwie zipiącymi silnikami (a budget był napięty)... i tak niechcący w jednym komisie zobaczyłem multiple... Rany jakie to brzydkie/dziwne na swój sposób, ale ze środka tego nie widać i tu jest znacznie lepiej niż w zachodniej konkurencji, do voyagera to niestety daleko ale za to silnik, który działa i do tego oszczędny... Obejrzeliśmy, nie kupiliśmy, ale ziarnko niepokoju/zainteresowania zostało I tak wystartowały poszukiwania, które skończyły się takim oto czymś co widać na zdjęciach .
Rok produkcji 2002, 1.9JTD 115km. Auto ma kilka zalet często opisywanych w ogłoszeniach typu od pierwszego właściciela, przebieg <150K, nie bity... i tu się z tym kurna zgodzę, sprawdzało mi go 2 niezależnych specjalistów i stwierdzili, że nie był rozbity, a przebieg jest autentyczny, zresztą słychać to i widać po silniku, co do pierwszego właściciela mam komplet dokumentów i też się zgadza, wisienką na torcie jest pierwsza rejestracja 2004, wiec auto spędziło 2 lata swojego życia w salonie... Ciekawostką jest znikoma ilość korozji na zewnątrz i pod spodem!
Teraz wady a jest ich trochę, czego spodziewałem się przy zakupie, bo właściciel chyba zakochał się w innym młodszym modelu i tego na koniec troszkę zaniedbał (jak to Włoch). Powłoka zewnętrzna poobijana powgniatana prawie na każdym elemencie (tu wgniotka, tu ryska). lewym błotnikiem kierowcy to chyba snieg w zimę przepychał, aż jest przesunięty i nadkole połamane , wnętrze podrapane, zużyte, brak przycisku do otwierania szyby kierowcy, bagażnika... Z mechaniki: zero hamulców (o dziwo w bagażniku jeździł komplet tarczy i klocków na przód) z przodu tyłu, nie działa ręczny, poduszki pod silnikiem do wymiany, termostat nie domyka dopiero w korku się nagrzewa do połowy, osłona przegubu, drążek stabilizatora, rozrząd (już czas niestety) i kilka innych drobiazgów. W tej właśnie chwili stoi u lekarza i przechodzi kurację odmładzająca/przedłużającą życie. Uff się rozpisałem...
Teraz fakty:
Budget na auto ~7-8K
koszty zakupu: 4.5K
koszty napraw: 2K
starczyło jeszcze na rozsądny zestaw audio i ew dodatkowe naprawy.
Nie dziwcie się że dalej na italskich blachach latam, od pierwszego stycznia brak recyclingu
Mućka Albinos
Mućka Albinos
0 x
- ksiazelech
- Klubowicz
- Posty: 2762
- Rejestracja: 30 lip 2010, 19:30
- Multipla: JTD 138KM 2002r.
- Skype: ksiazelech
- Lokalizacja: RYBNIK (Śląskie)
- x 50
Re: Mućka Albinos
Ładnie wygląda.
0 x
Fiat Multipla 1,9 JTD 138KM 2002r. ciemna zieleń
Były; 126p/CC700/Tico+LPG/Siena1,6 16V 101KM+LPG
Marea Weekend 1,9 TD 100KM
Były; 126p/CC700/Tico+LPG/Siena1,6 16V 101KM+LPG
Marea Weekend 1,9 TD 100KM
- marcin-puchatek
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 08:04
- Multipla: JTD, 105KM, 1999
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- x 7
Re: Mućka Albinos
Nie bałeś się kupić chorej, wyleczyłeś-życzę aby ci się odwdzięczała jak moja.
0 x
Moja Mućka: Mućka by marcin-puchatek
Re: Mućka Albinos
He, he, troszkę się bałem, na szczęście to nie prom kosmiczny i powiatu nie trzeba było brać w zastaw - zostawiłem na razie 1900zł na drobne naprawy:
- osłona przegubu
- termostat (wreszcie mam 4-ry kreski i ciepło w aucie)
- poduszki pod silnikiem
- Piasta tylna
- nowe tarcze i klocki tył
- nowe linki ręcznego
- drążek stabilizatora przód
- prawa końcówka drążka
- olej
- filtry powietrza, kabinowy, paliwa...
Jeszcze czeka mnie:
- wymiana łożysk w tylnej belce, bo są lekkie luzy
- wycięcie katalizatora, bo mi się zamula na wyższych obrotach
Ale to jak budżet podreperuje, bo narazie za dużo na raz (jeszcze mini remont w domu mam w tym czasie)
Pozdrowienia
- osłona przegubu
- termostat (wreszcie mam 4-ry kreski i ciepło w aucie)
- poduszki pod silnikiem
- Piasta tylna
- nowe tarcze i klocki tył
- nowe linki ręcznego
- drążek stabilizatora przód
- prawa końcówka drążka
- olej
- filtry powietrza, kabinowy, paliwa...
Jeszcze czeka mnie:
- wymiana łożysk w tylnej belce, bo są lekkie luzy
- wycięcie katalizatora, bo mi się zamula na wyższych obrotach
Ale to jak budżet podreperuje, bo narazie za dużo na raz (jeszcze mini remont w domu mam w tym czasie)
Pozdrowienia
0 x
- ksiazelech
- Klubowicz
- Posty: 2762
- Rejestracja: 30 lip 2010, 19:30
- Multipla: JTD 138KM 2002r.
- Skype: ksiazelech
- Lokalizacja: RYBNIK (Śląskie)
- x 50
Re: Mućka Albinos
W większości z tych wymienionych rzeczy są to tzw. eksploatacyjne które się zużywają.
Więc mogę powiedzieć że jak narazie jest O. K.
Więc mogę powiedzieć że jak narazie jest O. K.
0 x
Fiat Multipla 1,9 JTD 138KM 2002r. ciemna zieleń
Były; 126p/CC700/Tico+LPG/Siena1,6 16V 101KM+LPG
Marea Weekend 1,9 TD 100KM
Były; 126p/CC700/Tico+LPG/Siena1,6 16V 101KM+LPG
Marea Weekend 1,9 TD 100KM